Jak nauczyć psa, żeby nie ciągnął smyczy na spacerze?
Spacer z psem zazwyczaj jest przyjemnością i doskonałym sposobem na spędzenie wolnego czasu. Jeśli jednak czworonóg zaczyna ciągnąć smycz, przechadzka potrafi zmienić się w prawdziwą mordęgę. Jak temu zapobiec?
Dlaczego pies ciągnie smycz?
Powodów występowania takiego zachowania jest wiele, ale najczęściej to zaledwie kilka z nich okazuje się prawdziwą przyczyną. Można wyróżnić trzy główne czynniki sprawiające, że pies ciągnie smycz na spacerze.
Niezaspokojone potrzeby
Mowa tutaj nie tylko o fizjologicznych kwestiach, ale przede wszystkim o silnej potrzebie poznawania otoczenia i nieustannego węszenia. W ten sposób pies zbiera informacje i rozpoznaje środowisko. Jeśli z jakiegoś powodu nie może tego robić, prawdopodobnie będzie spięty i pobudzony, co przekłada się na ciągnięcie smyczy. Można zaradzić temu w prosty sposób: wystarczy wybrać się w bezpieczne miejsce, gdzie zwierzak będzie mógł swobodnie eksplorować środowisko.
Niedostateczna ilość ruchu
Niektóre rasy psów wymagają ogromnej aktywności fizycznej i bycia w nieustannym ruchu. Jeśli nie wybiegają się podczas spaceru, to naturalnie będą ciągnąć smycz. Decydując się na kupno lub przygarnięcie psa ze schroniska, warto wcześniej zapoznać się z charakterystyką danej rasy. Niewybiegany pies nie tylko będzie się męczył, ale również będzie zachowywał się niesfornie, ciągną smycz oraz wyrażał swoje niezadowolenie.
Strach
Kiedy pies się boi, jego naturalnym odruchem jest ucieczka. Będąc na smyczy, ciągnie swojego właściciela i próbuje znaleźć bezpieczne schronienie. Jest to szczególnie wyraźnie widoczne w okolicach Sylwestra, kiedy w oddali słychać pojedyncze fajerwerki. Warto mieć na uwadze, że pies może bać się nie tylko silnych hałasów, ale również krzyków, jeżdżących samochodów czy innych psów. Taka sytuacja wymaga kontaktu z behawiorystą, który doradzi najskuteczniejsze metody postępowania.
Charakter psa
Bywają również sytuacje, w których pies ciągnie smycz, ponieważ taki ma charakter i słucha się swojego instynktu. Można tu zwrócić uwagę, chociażby na psy rasy husky. Stworzone do ciągnięcia zaprzęgów po głębokim śniegu wymagają dużo ruchu, są uparte, niezależne, ale również czują potrzebę ciągłej pracy. Z tego powodu niemal zawsze ciągną smycz.
Metody radzenia sobie z psem ciągnącym smycz
Chociaż w większości przypadków dobrze jest skonsultować się z behawiorystą, to warto spróbować kilku prostych metod, które mogą pomóc we właściwym ułożeniu psa.
Szelki dla psa
W wielu sklepach zoologicznych dostępne są specjalistyczne szelki z zapięciem z przodu. Zasada ich działania jest bardzo prosta. Jeśli pies zaczyna ciągnąć smycz, to automatycznie odwraca się przodem do swojego właściciela i nie może dalej zapierać się łapami. Dzięki temu szybko uczy się, że ciągnięcie smyczy będzie go jedynie spowalniać, a więc zaprzestaje tego procederu.
Sterowanie smyczą
Druga metoda wymaga więcej cierpliwości i stanowczości. Kiedy pies zaczyna ciągnąć, należy się zatrzymać i delikatnie przyciągać smycz do siebie. Ruszyć można dopiero w momencie, gdy pies się uspokoi, a smycz będzie luźna. Ten sposób może być czasochłonny, ale jest bardzo skuteczny. Z biegiem czasu pies zrozumie, że może kontynuować tylko wtedy, kiedy przestanie ciągnąć smycz.
Balony
Ten sposób często stosowany jest przez behawiorystów w Ameryce i przeznaczony jest dla strachliwych czworonogów. Jeśli pies boi się odgłosów otoczenia, samochodów czy rozmawiających ludzi, to należy przywiązać do niego 2 lub 3 nadmuchane balony (najlepiej do obroży lub szelek). Pies z początku będzie się ich bał i będzie zwracał mniejszą uwagę na hałas dobiegający z okolicy. Kiedy przyzwyczai się do towarzystwa balonów i zrozumie, że nic mu z ich strony nie grozi, to można je spokojnie odpiąć i kontynuować spacery w normalnej formie. Jest niemal pewne, że w tym momencie pies przestanie się bać i nie będzie ciągnąć smyczy.
1 thoughts on “Jak nauczyć psa, żeby nie ciągnął smyczy na spacerze?”
Comments are closed.
Z mojego doświadczenia pies zawsze ciągnie jak ma potrzebę ruchu i chce „zwiedzić” jak najwięcej