Stosowanie pozytywnej kary u psów

Stosowanie pozytywnej kary u psów

Pozytywne karanie polega na dodaniu bodźca awersyjnego do otoczenia zwierzęcia, kiedy wykonuje ono niepożądane zachowanie, np. popychanie go, ciągnięcie na smyczy. Takie kary są wykonywane przez opiekunów w celu powstrzymania psa przed wykonaniem danej czynności, ale większość opiekunów nie zdaje sobie sprawy z fizycznych i emocjonalnych konsekwencji, jakie poddawanie psa takim praktykom może mieć dla niego. W wielu przypadkach pies nie eliminuje ani nie ogranicza swojego zachowania po otrzymaniu kary, co jest wyraźnym sygnałem, że kara nie jest użyteczna, ponieważ pies nie rozumie naszych intencji, a zatem nie uczy się niczego z tego, czego chcemy go nauczyć. Bardzo prostym tego przykładem jest pies, który szczeka za każdym razem, gdy ktoś dzwoni do drzwi, i nawet jeśli zostanie za to skarcony, szczeka ponownie, gdy tylko ktoś zadzwoni do drzwi.

Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze dlatego, że w tym przypadku opiekun koncentruje się na próbie zahamowania zachowania, zamiast zapytać, dlaczego pies szczeka, kiedy ktoś puka do drzwi, i popracować nad przyczyną tego zachowania. Ponadto próbuje on wyeliminować zachowanie, które jest całkowicie naturalne dla psów (trochę tak, jakbyśmy byli besztani za mówienie), co jest frustrujące i jeszcze bardziej utrudnia psu zrozumienie, o co go prosimy. Wreszcie, należy pamiętać, że krzycząc lub bijąc psa, opiekun zwiększa napięcie w i tak już napiętej chwili, co sprawi, że zwierzę będzie jeszcze bardziej zdenerwowane i może zareagować w sposób wybuchowy lub nawet niebezpieczny.

W innych przypadkach kara pozytywna prowadzi do szybkiego zmniejszenia częstotliwości lub czasu trwania niektórych zachowań, co pozwala opiekunom sądzić, że ich metodyka okazała się najskuteczniejsza. Jednak o ile dla człowieka rezultat jest zadowalający, o tyle dla psa zawsze będzie to miało, w mniejszym lub większym stopniu, negatywne konsekwencje.

Kiedy stosować karę pozytywną u psów?

Mając możliwość wykonania pożądanego zachowania i wiedząc, że zostanie za nie ukarane, zwierzę wchodzi w sytuację konfliktu, co wywołuje silny stres, który może stać się chroniczny. W zależności od charakteru psa, jego doświadczenia i warunków środowiskowych, sytuacja konfliktowa najprawdopodobniej zostanie rozwiązana w jeden z następujących sposobów:

Pies uczy się hamować pewne zachowania w obecności opiekunów z obawy przed karą, ale wykonuje je, gdy ich nie ma.

Pies całkowicie hamuje pewne zachowania z obawy przed karą, ale szuka zachowań alternatywnych, aby zaspokoić swoje potrzeby, wyrazić frustrację lub spróbować uspokoić niepokój, co może być jeszcze bardziej problematyczne lub szkodliwe.

Pies w obawie przed karą całkowicie hamuje prawie wszystkie swoje zachowania, wchodząc w stan letargu i apatii podobny do depresji, zwany wyuczoną bezradnością.

We wszystkich tych sytuacjach dominującą emocją jest zawsze strach, co prowadzi nas do wniosku, że systematyczne stosowanie kar pozytywnych powoduje u zwierząt szkody emocjonalne i nie jest zalecane w żadnym wypadku.